Dowcip #9228 dodany o 20:10 w kategorii o mężu i żonie

W samolocie lecącym do USA żona robi wymówki mężowi:
- Jak mogłeś w tak głupi sposób dać się złapać temu celnikowi? Schować sto dolarów do tabliczki czekolady?
- Nie martw się kochanie, mam jeszcze dziesięć tysięcy dolarów.
- A gdzie je schowałeś?
- Nie zauważyłaś, że mój krawat jest we wzorki przedstawiające prezydenta Franklina?

  
Ocena: 1 / 0