w pracy

Dowcip #5376 dodany o 22:39 w kategorii w pracy

Dopóki mój szef myśli, że ja dużo zarabiam dopóty ja będę tak robił żeby on myślał, że ja dużo robię.

  
Ocena: 74 / 68
Dowcip #14389 dodany o 20:44 przez polko7 w kategorii w pracy

Do pracy przyjmują nowego pracownika.
- Jak długo był pan w poprzednim zakładzie?
- Trzy lata.
- Opuścił go pan wskutek wypowiedzenia?
- Nie, dzięki amnestii!

  
Ocena: 74 / 21
Dowcip #5030 dodany o 19:54 w kategorii w pracy

1. Zdrowego psychicznie informatyka.
2. Do kopania rowów z doświadczeniem.
3. Kucharza - tytana pracy.
4. Mało inteligentnych zatrudnię.
5. Zatrudnię samochody do przewozu zrzyn i trocin. Praca całoroczna.
6. Sprzątaczkę z doświadczeniem i wyższym wykształceniem.
7. Sprzątaczko-sekretarkę zatrudnimy.
8. Kosmetyczkę wnętrz.
9. Sekretarkę na gwałt.
10. Studenta V roku studiów, uregulowany stosunek do służby wojskowej, do hurtowni. Praca trudna i źle płatna.
11. Studenta V roku, uregulowany stosunek do służby wojskowej, minimum 4 lata doświadczenia.
12. Samotnego do kurnika. Od zaraz.
13. Myślącego mechanika samochodowego.
14. Do hotelu w dziurze nad morzem na pokojówki, osoby z wykształceniem średnim i znajomością języków obcych.
15. Panią na 1/2 etatu do rożna.
16. Do apteki - dwóch mężczyzn, najlepiej małżeństwo.
17. Zatrudnię rodzinę do pracy w oborze. Wymagane doświadczenie.
18. Uczciwego prawnika zatrudnię. Biuro adwokackie.
19. Bezpruderyjną panią do kserowania nocami.
20. Z ciemną karnacją do sprzedaży kebabu.

  
Ocena: 24 / 34
Dowcip #5507 dodany o 13:41 w kategorii w pracy

Postanowiłem wziąć krótki urlop. Uzmysłowiłem sobie jednak, że przecież wszystko już wykorzystałem. Ba! Chyba nawet zalegam szefowi dzień (lub dwa?). Pomyślałem, że najszybciej zmiękczę szefowe serce, gdy zrobię coś tak głupiego, że ten zacznie się nade mną litować! No, bo przecież przemęczony jestem, przepracowany i... zaczyna mi odbijać. Samo życie... Następnego dnia przyszedłem trochę wcześniej do pracy. Rozejrzałem się dookoła i... Mam! Odbiłem się od podłogi i poszybowałem w kierunku żyrandola, złapałem go mocno i wiszę! Wchodzi kolega z biurka obok - i rozdziawia gębę patrząc na mnie (drewniany wzrok ma koleś, czy co?).

- Ciiiii - szepczę konspiracyjnie. Rżnę psychola, bo chcę kilka dni wolnego. Gram żarówkę, rozumiesz?
Kilka sekund później wchodzi szef. Już od progu huczy basem, co ja tam robię u góry.
- Ja jestem żarówka! - wypuszczałem.
- No co ty? Pogrzało cię! Weź lepiej kilka dni wolnego, niech Ci główka odpocznie! Wdzięcznie sfrunąłem na podłogę i zaczynam się pakować.

Kątem oka widzę, że kolega też zaczyna się pakować! Szef zainteresowany pyta go:
- A pan dokąd?
Kolega odpowiada:
- No do domu... Przecież po ciemku nie będę pracował

  
Ocena: 12 / 1
Dowcip #3856 dodany o 09:30 w kategorii w pracy

"Merytoryczne zasoby wiedzy wynikające ze zdywersyfikowanych kierunków wykształcenia oraz praktyczne doświadczenia z ponad dwudziestoletniego stażu pracy na zróżnicowanych stanowiskach upoważniają i predestynują mnie do ubiegania się o w/w stanowisko."

  
Ocena: 4 / 7
Dowcip #15162 dodany o 13:33 w kategorii w pracy

Magazynier do kolegi:
- Wiesz, u nas w magazynie są same skarby.
- Jak to?
- Trzeba nieźle się nakopać, aby coś znaleźć.

  
Ocena: 4 / 1
Dowcip #15158 dodany o 10:00 w kategorii w pracy

- Ile będę zarabiał? - pyta młody człowiek podejmujący pierwszą w życiu pracę.
- Na początek dostanie pan 600 zł, ale później będzie pan mógł zarobić dużo więcej.
- Doskonale - ucieszył się młodzieniec. To ja przyjdę później.

  
Ocena: 18 / 1
Dowcip #1881 dodany o 20:10 w kategorii w pracy

Pan Adam, jak co miesiąc, idzie odebrać swoją wypłatę. Wchodzi do biura. Kierownik mu mówi:
- Nie dostanie pan wypłaty!
- A czemu???
- Bo przez cały miesiąc był pan na urlopie!

  
Ocena: 1 / 18
Dowcip #14363 dodany o 16:53 w kategorii w pracy

- Pan mnie wzywał, dyrektorze?
- Tak. Jedna z naszych księgowych skarżyła się na Pana seksistowskie komentarze. Oczywiście na razie proszę to potraktować tylko jako ostrzeżenie.
- Która się skarżyła?
- Ta apetyczna blondyneczka z wielkimi cyckami.

  
Ocena: 9 / 2
Dowcip #15188 dodany o 08:13 w kategorii w pracy

Kumpel do kumpla:
- Na jakie studia idziesz?
- Na filozofię.
- A gdzie po tym można pracować?
- Wszędzie! Na budowie, w supermarkecie, w Mc Donaldzie...

  
Ocena: 11 / 0
Dowcip #14368 dodany o 22:01 w kategorii w pracy

Spotykają się dwaj koledzy. Pierwszy z nich zagaduje:
- Wyglądasz na wypoczętego i zadowolonego z życia. Jesteś na urlopie?
- Ja nie, ale mój szef tak...

  
Ocena: 25 / 1
Dowcip #6373 dodany o 16:07 w kategorii w pracy

Personel winien być w biurze tylko w dni robocze pomiędzy godziną szóstą przed południem a godziną szóstą po południu. Oczekuje się, że wszyscy współpracownicy bez wezwania będą pracowali w godzinach nadliczbowych - jeśli będzie taka potrzeba.

Za czystość biura odpowiedzialny jest pracownik o najdłuższym stażu. Wszyscy terminatorzy i uczniowie mają zgłaszać się u niego czterdziesci minut przed rozpoczęciem pracy i pozostają do dyspozycji także po zakończeniu zmiany.

W czasie godzin biurowych nie wolno rozmawiać. Przyjmowanie posiłku jest dozwolone pomiędzy godzina wpół do dwunastej do dwunastej. Jednakże nie wolno w tym czasie przerywać pracy.

Regułą jest noszenie skromnej odzieży. Personel nie może ubierać się jaskrawo i wolno mu nosić tylko porządne pończochy. Nie wolno nosić w biurze ocieplaczy i płaszczy, ponieważ personel ma do dyspozycji piec.

Poza tym zaleca się aby każdy członek personelu w okresie zimowym przynosił cztery funty węgla.

Pragnienie tytoniu lub napojów wyskokowych jest słabością ciała i jest zabronione dla wszystkich członków personelu biurowego. Osoby płci żeńskiej mają starać się prowadzić bogobojny tryb życia.

Każdy pracownik ma obowiązek troszczenia się o swoje zdrowie. Chorzy pracownicy nie otrzymują wynagrodzenia. Dlatego każdy pracownik mający poczucie odpowiedzialności powinien ze swego wynagrodzenia odkładać pewnę sumę, żeby nie stać się ciężarem dla ogółu w razie niemożności pracy lub zmniejszenia się zdolności do pracy.

Urlopów udziela się tylko w wypadkach naglących ze względów rodzinnych. Wynagrodzenia za ten czas nie płaci się.

Należy zawsze pamiętać o tym, ze jest się winnym wdzięczność swemu chlebodawcy. W końcu on Was żywi.

  
Ocena: 2 / 14
Dowcip #318 dodany o 13:44 w kategorii w pracy

Na bankiecie dla pracowników, oraz ich rodzin, pewna pani pyta siedzącego obok mężczyznę:
- Czy pan jest przełożonym mojego męża?
- Nie droga pani.
- W takim razie proszę w tej chwili zabrać rękę z mojego kolana!

  
Ocena: 5 / 0
Dowcip #15155 dodany o 09:26 w kategorii w pracy

Rozmawiają dwaj koledzy w toalecie:
- Co tam w pracy?
- Mam jeszcze kupę do zrobienia.

  
Ocena: 6 / 1
Dowcip #1633 dodany o 21:44 w kategorii w pracy

- Pamiętaj o ubogich zwykł mawiać znany milioner Rockefeller.
- Dlaczego? - spytał go kiedyś młody adept biznesu.
- Bo to jedna z niewielu rzeczy, które czynią cię szlachetnym, a nic nie kosztują.

  
Ocena: 14 / 8
Dowcip #6208 dodany o 13:45 przez dudek w kategorii w pracy

-Od dwóch tygodni nie jem lunchu w pracy - żali się jedna sekretarka do drugiej.
-Dlaczego tak głodujesz?
-Bo lekarz zalecił naszemu prezesowi, żeby kładł się na pusty żołądek.

  
Ocena: 4 / 1
Dowcip #6053 dodany o 09:46 w kategorii w pracy

Komendant Straży Pożarnej przychodzi do dyżurki, zapala papierosa i robi sobie kawę. Następnie zwraca się do strażaków:
- Chłopy, caaaałkiem powoli się zbieramy. Urząd Skarbowy się pali...

  
Ocena: 8 / 0
Dowcip #5508 dodany o 17:33 w kategorii w pracy

W dworcowej restauracji kelner potrząsa za ramie klienta.
- Proszę pana, zamykamy!
- Dobrze, tylko nie trzaskajcie drzwiami.

  
Ocena: 3 / 1
Dowcip #15198 dodany o 21:00 przez GREJ w kategorii w pracy

Prezes zwolnił pracownika i na pożegnanie mówi:
- Muszę panu wyznać, że był pan dla mnie jak syn - leniwy, bezczelny i niewdzięczny.

  
Ocena: 3 / 3
Dowcip #15578 dodany o 08:08 w kategorii w pracy

Wszyscy trenerzy przed eliminacjami do mundialu w Brazylii przygotowywali taktyki oprócz Fornalika. Po meczu Polska Anglia mówi, że nawet z najlepszą taktyką przegrają.

  
Ocena: 2 / 1
Dowcip #736 dodany o 17:30 przez dudek w kategorii w pracy

Leży sobie facet na plaży. Nagle podchodzą do niego nieznajome ekstra kobiety w strojach bikini i jedna mówi:
- Jak puścisz baka, to ściągamy staniki.
Gość zdziwiony troszkę, niemniej baka puścił. Dziewczyny zgodnie z umową ściągnęły staniki. Pojawiła się następna propozycja:
- Jak jeszcze raz puścisz bąka, to ściągamy majtki.
Gość : prrrruuuuuukkk.
- A teraz jak puścisz serie baków, to będziemy twoje....
No to gościu: prrruk, prrrruuuuuuk, brrrrruk, pruk, pierrrrrd i nagle
słyszy:
- Kowalski, k**wa, nie dość, ze śpicie na zebraniu, to jeszcze pierdzicie!

  
Ocena: 23 / 6
Dowcip #5375 dodany o 15:45 w kategorii w pracy

Kierownik wydziału staje przed tokarką i załamuje ręce, patrząc na tokarza.
-Tyle razy wam mówiłem, że w pracy pić nie wolno. Wczoraj gdy był pan trzeźwy byłem taki szczęśliwy.
-Wczoraj panie kierowniku, pan był szczęśliwy, a dzisiaj moja kolej...

  
Ocena: 6 / 0
Dowcip #2269 dodany o 09:04 w kategorii w pracy

Pewien bezrobotny starał się o stanowisko sprzątacza w Microsofcie. Dyrektor personelu przyjmuje go i każe zaliczyć test na zamiatanie podłogi, po czym stwierdza:
- Jesteś przyjęty, daj mi twój e-mail, wyślę Ci formularz do wypełnienia, oraz datę i godzinę, na która masz się stawić w pracy.

Zrozpaczony człowiek odpowiada:

- Nie mam komputera, ani tym bardziej e-maila...

Wtedy personalny mówi mu, że jest mu przykro, ale ponieważ nie ma e-maila, więc wirtualnie nie istnieje, a ponieważ nie istnieje, więc nie może dostać tej pracy. Człowiek wychodzi przybity; w kieszeni ma tylko 10$ i nie wie, co ma zrobić... Przechodzi koło supermarketu. Postanawia kupić dziesięciokilową skrzynkę pomidorów. Potem chodząc od drzwi do drzwi sprzedaje całym towar po kilogramie i w ciągu dwóch godzin podwaja swój kapitał. Powtarza te transakcje jeszcze trzy razy i wraca do domu z 60$ w kieszeni. Uświadamia sobie, że w ten sposób może z powodzeniem przeżyć Wychodzi z domu coraz wcześniej, wraca coraz później i tak każdego dnia pomnaża swój kapitał. Wkrótce kupuje wóz, później ciężarówkę, a po jakimś czasie posiada cała kolumnę samochodów dostawczych. Po pięciu latach mężczyzna jest właścicielem jednej z największych sieci dystrybucyjnych w Stanach. Postanawia zabezpieczyć przyszłość swojej rodziny i wykupuje polisę ubezpieczeniową. Wzywa agenta ubezpieczeniowego, wybiera polisę i wtedy agent prosi go o adres e-mail, aby mógł wysłać mu propozycje kontraktu. Mężczyzna odpowiada mu wtedy, że nie ma e-maila.

- Ciekawe - mówi agent - nie ma pan e-maila, a zbudował pan To imperium? Niech pan sobie wyobrazi, czego dokonałby, gdyby go pan miał!

Mężczyzna zamyślił się i odpowiada:
- Zamiatałbym w Microsofcie.

  
Ocena: 9 / 0
Dowcip #6022 dodany o 18:56 przez trudi w kategorii w pracy

Z pamiętnika pracownika
Poniedziałek - Dostaliśmy komputery. To takie telewizorki z pudełkiem i kawałkiem harmonii.
Wtorek - Cały dzień siedziałem przed komputerem i nic, chyba się popsuł.
Środa - Przyszedł szef i włączył komputer do gniazdka.
Czwartek - Dzisiaj pracowaliśmy na komputerach jak szaleni. Dostałem się na 10. poziom, ale Zenek był lepszy padł dopiero na 12.
Piątek - Nie mogłem przejść 13. poziomu. Dzisiaj znowu zostanę na noc.
Sobota. Rano przyszła policja. Okazało się, że żona zgłosiła moje zaginięcie. Na razie będę mieszkał u Zenka.
Niedziela - Już nie mogę się doczekać poniedziałku.
Poniedziałek - Dzisiaj było szkolenie. Zenek też był. Wykładowca załamał się po 10 minutach. Coś jednak z tego szkolenia wynieśliśmy: ja komplet długopisów, a Zenek rzutnik.
Wtorek - Dostaliśmy kserokopiarkę! Przy pierwszym uruchomieniu Zenek naświetlił sobie oczy.
Środa - Alarm bombowy! Ewakuacja budynku! Ktoś zostawił podejrzaną reklamówkę w toalecie. Saperzy ją zdetonowali, teraz potrzebny będzie remont WC.
Czwartek - Zarządzono czyszczenie komputerów i teraz komputery już nie działają. Może woda była za gorąca?

  
Ocena: 5 / 2
Dowcip #14362 dodany o 10:12 w kategorii w pracy

Pokojówka prosi chlebodawczynię o pożyczkę. Na pytanie o powód, przytacza argumenty:
- Po pierwsze prasuję lepiej od Pani.
- A kto powiedział, że prasujesz lepiej ode mnie?
- Pani mąż.
- Aha...
- Po drugie, gotuję lepiej od Pani.
- A kto powiedział, że gotujesz lepiej ode mnie?!
- Pani mąż!
- Naprawdę...
- A trzeci powód jest taki, że jestem w łóżku lepsza od Pani!
- Czy mój mąż tak powiedział?!!!
- Nie, proszę Pani, to opinia ogrodnika.

  
Ocena: 4 / 1
Dowcip #15366 dodany o 17:44 w kategorii w pracy

Przyszedł nowy pracownik do firmy, szef się go pyta:
- Jak się nazywasz? Nigdy nie mówię do pracowników po imieniu.
- Nazywam się Jerzy Kochany.
- Dobra Jurek, mamy coś do zrobienia.

  
Ocena: 5 / 2
Dowcip #2826 dodany o 07:15 w kategorii w pracy

-Co robisz w biurze?
-W zasadzie nic.
-To skąd wiesz kiedy skończyłaś pracę?

  
Ocena: 3 / 1
Dowcip #15244 dodany o 18:07 w kategorii w pracy

Huta Katowice. Pewien człowiek przychodzi prosząc o prace. Pracodawca zadaje pytanie:
- Umie Pan coś?
- Nie.
- A czytać i pisać Pan umie?
- Też nie.
- Więc nie dam Panu pracy.
Za kilka lat ten sam człowiek w Ameryce wchodzi z dziewczyną do jubilera:
- Wybierz, co chcesz kochanie.
Dziewczyna nabrała dużo biżuterii. Przy kasie:
- Razem to 180 tys.
Facet wyjmuje z kieszeni pęczek pieniędzy:
- Tu będzie jakieś 80 tys.
Ze skarpety:
- Tu jakieś 50 tys.
I z rękawiczki:
- A tu też 50 ty.
Jubiler:
- Nie mógł Pan po prostu czeku wypisać?
Na to mężczyzna:
- Panie, gdybym ja umiał czytać i pisać, to bym w Hucie Katowice pracował.

  
Ocena: 3 / 0
Dowcip #259 dodany o 17:11 w kategorii w pracy

Zasady dla krytykujących
1. Krytykujemy wszystko oprócz siebie.
2. Osobę krytykowaną krytykujemy wówczas, kiedy nie ma jej w pobliżu.
3. Poniżamy w oczach słuchaczy.
4. Kiedy osoba krytykowana dowie się, że ją krytykowaliśmy, zaprzeczamy i winę zwalamy na jej przyjaciół.
5. Osobie krytykowanej tłumaczymy, że robiliśmy to dla jej dobra.
6. Kiedy osoba uprzednio krytykowana nam uwierzy przystępujemy do krytykowania jej przyjaciół.
7. Jeżeli osoba uprzednio krytykowana zaproponuje nam pójście do kina, krytykujemy obejrzany film, kino oraz widzów.
8. W drodze do domu krytykujemy niepunktualność miejskiej komunikacji.
9. W domu krytykujemy rozmiary mieszkania.
10. Przed snem nie omieszkujemy skrytykować niewygodnego łóżka.

  
Ocena: 0 / 2
Dowcip #390 dodany o 16:18 w kategorii w pracy

Asystentka przychodzi do dyrektora i mówi:
- Panie dyrektorze, chciałbym pogadać z Panem w trzy oczy...
- Pani Kasieńko chyba w cztery oczy?
- Nie Panie dyrektorze w trzy. Bo na to, co zaproponuję, trzeba będzie jedno oczko przymknąć...

  
Ocena: 12 / 4

1 2 3 4 5 6