Do wodza indiańskiego przybywa Indianin i mówi:
- Wodzu, beznadziejne dałeś nam imiona.
Na to wódz:
- Nie podoba ci się imię twojego starego, Dzielny Byk?!
- No... podoba. - mówi Indianin.
- A imię twojej starej, Błyszczące Oko?
- No... podoba.
- Więc nie zawracaj mi dupy, Śmierdzący Bękarcie.
Dopóki mój szef myśli, że ja dużo zarabiam dopóty ja będę tak robił żeby on myślał, że ja dużo robię.
Koleżanka do koleżanki:
- Małżeństwo to ciekawa rzecz. Hajtają się kiciusie z misiami, a rozwodzą się krowy z baranami...
Przychodzi facet do psychiatry i upiera się, że umie latać. Psychiatra mu oczywiście nie wierzy, ale klient się upiera, że umie latać. Psychiatra już zdenerwowany otwiera okno i każe facetowi lecieć. Facet bierze rozbieg, wylatuje. Robi parę kółek i wraca do gabinetu.
Lekarz zachwycony pyta się czy on też mógłby tak polatać. Na co facet, że i owszem tylko trzeba szybko machać rękami.
Lekarz wyskakuje i się oczywiście zabija. Na co facet:
- Jak na anioła stróża to ze mnie niezły kawał drania.
Tańczy Anna Pietrowna z porucznikiem Rzewskim.
- Panie poruczniku, jak Pan spędził wczorajszy wieczór?
- Jeb*** krowę.
- ?
Taniec się zakończył i Rzewski odprowadza Annę Pietrownę.
Anna Pietrowna ochłonąwszy z głębokiego szoku pyta kapitana Pawłowa:
- Kapitanie Pawłow, czy ten porucznik Rzewski to taki bardziej żartowniś, czy zboczeniec?
- Ooo, z całą pewnością żartowniś. Wczoraj wieczorem, gdy jeb*** krowę uderzył mnie deską w d*pę.
Do pracy przyjmują nowego pracownika.
- Jak długo był pan w poprzednim zakładzie?
- Trzy lata.
- Opuścił go pan wskutek wypowiedzenia?
- Nie, dzięki amnestii!
Mówi blondynka do brunetki:
-Zobacz,Asia,urządziłam swój pokój wg własnej głowy!
-Tak,to dla tego jest taki pusty?:)
1. Zdrowego psychicznie informatyka.
2. Do kopania rowów z doświadczeniem.
3. Kucharza - tytana pracy.
4. Mało inteligentnych zatrudnię.
5. Zatrudnię samochody do przewozu zrzyn i trocin. Praca całoroczna.
6. Sprzątaczkę z doświadczeniem i wyższym wykształceniem.
7. Sprzątaczko-sekretarkę zatrudnimy.
8. Kosmetyczkę wnętrz.
9. Sekretarkę na gwałt.
10. Studenta V roku studiów, uregulowany stosunek do służby wojskowej, do hurtowni. Praca trudna i źle płatna.
11. Studenta V roku, uregulowany stosunek do służby wojskowej, minimum 4 lata doświadczenia.
12. Samotnego do kurnika. Od zaraz.
13. Myślącego mechanika samochodowego.
14. Do hotelu w dziurze nad morzem na pokojówki, osoby z wykształceniem średnim i znajomością języków obcych.
15. Panią na 1/2 etatu do rożna.
16. Do apteki - dwóch mężczyzn, najlepiej małżeństwo.
17. Zatrudnię rodzinę do pracy w oborze. Wymagane doświadczenie.
18. Uczciwego prawnika zatrudnię. Biuro adwokackie.
19. Bezpruderyjną panią do kserowania nocami.
20. Z ciemną karnacją do sprzedaży kebabu.
- Ale masz wypasiony zegarek!
- Złoty.
- Skąd masz?
- Wygrałem wyścig.
- Jaki wyścig?!
- Ja, dwóch ochroniarzy z galerii handlowej i dwóch policjantów z patrolu.
Na bezludnej wyspie znalazł się facet, pies i świnia. No i mieszkali sobie tak razem przez rok, wreszcie facet odczuwając nieprzeparty zew natury postanowił dobrać się do świni. Ale co się do niej zabierał, to pies go gryzie w d**ę...
Nic nie pomogło przekonywanie psa, że chyba lepiej ze świnią, jak z psem... Aż pewnej nocy usłyszał facet krzyk kobiety. Przybiegł na plażę i w ostatniej chwili uratował całkiem, całkiem babeczkę. Ona mówi:
- Ponieważ mnie uratowałeś, zrobię dla ciebie wszystko.
- Dobra, weź tego psa i idź z nim na spacer.
Co ma łyżka wspólnego z jesienią?
JE SIĘ NIĄ.
Lecą dwa orły i jeden pyta drugiego:
- Hej! Wydaje mi się, że tobie w locie cały czas stoi?
A ten drugi odpowiada:
- Co się dziwisz, skoro latasz jak c*pa...
W sklepie:
-Jest Snickers?
-Jest.
-A Kitkat?
-Też jest.
-To poproszę Liona.
Jest napad na bank. Rabusiowi zsunęła się maska. Szykując się do ucieczki pyta kasjera.
- Czy widział pan moją twarz?
- Tak. – więc kasjer został zastrzelony.
- A pan? - pyta pierwszego klienta. - Czy widzial mnie pan?
- Tak. – więc i ten został zastrzelony.
- A pan? – pyta następnego wpatrzonego w czubki swoich butów.
- Nie. Ale moja żona wszystko widzi.
Na godzinie wychowawczej pani pyta Jasia czy wie co to jest sklep.
Jaś odpowiada:
S.K.L.E.P : Stój kliencie lub ewentualnie poproś.
Przychodzi Jasio ze szkoły i mówi do mamy:
- Mamo w szkole mówią na mnie, że mam długie ręce!
- Nie marudź synku tylko weź przez okno wyciągnij ręce i kup chleb.
Stoi blondynka przy Subaru Impreza i coś grzebie pod maską.
Obok przechodzi facet i pyta:
- Co pani robi?
- Chcę zobaczyć, jak rozkręcić imprezę.
Dyrektor pyta swojego zastępcę:
- Czy ogłoszenie, że poszukujemy nocnego stróża odniosło jakiś skutek?
- Oczywiście! Dziś włamano się do magazynu!
Wpada Kubuś Puchatek do sklepu mięsnego i pyta:
- Jest szynka
Sprzedawca na to:
- Jest
Kubuś wyciąga pistolet, zaczyna strzelać i krzyczy:
TO ZA PROSIACZKA!
Ciemna noc, amerykański bombowiec leci na akcję. Cel: zrzucić spadochroniarzy na wyznaczony obszar na terytorium wroga. Samolot zatoczył krąg, zapala się czerwona lampka, następnie zielona, grupa komandosów wyskoczyła nad celem. Z wyjątkiem jednego... Dowódca: Skacz...
Jąkający się komandos: Nnnie...
Dowódca: Dlaczego nie?
Komandos: Bbbo jja nie chhhhcę...
Dowódca: Skacz, bo pójdę po pilota!!!
Komandos: Ttto idź...
Po chwili dowódca wraca z pilotem, a ciemno jest kompletnie.
- Skacz - mówi pilot - bo cię wyrzucimy siła...
Komandos nadal odmawia opuszczenia samolotu:
- Nnnie, nnnie skkkoczczę...
W ciemności słychać kotłowaninę, w końcu udaje im się wypchnąć go z samolotu.
Zdyszani siedzą w ciemnym wnętrzu:
- Silny był - mówi dowódca.
- Nnno, chhhyba ccoś tttrenowaał
Wchodzi do baru facet zalany w 4 dupy i krzyczy:
- Kto k***a?!
Po chwili powtarza pytanie:
- No kto k***a?!
Wstał rosły facet i odpowiada:
- Ja k***a!
- Ty k***a?
- Ja k***a!
- O k***a ..
- Doktorze, czy może mi Pan przepisać coś na ręce? Cały czas się trzęsą.
- Czy dużo Pan pije?
- Nie. Więcej rozlewam...
Caryca Katarzyna miała ochotę na przejażdżkę, zeszła w otoczeniu służby do pałacowych ogrodów. Jednak musiała zadowolić się przejażdżką na klaczy. Ogier na jej widok uciekł.
- Co to jest małe, czerwone i coraz bardziej się pomniejsza?
- Dziecko czeszące się obieraczką do ziemniaków.
Jaś, Małgosia i Baba Jaga poszli na studia. Małgosia na dziennikarstwo, Jaś na medycynę, a Baba Jaga na jakąś inżynierię na politechnikę. Po semestrze spotykają się by wymienić opinie.
- U nas na Uniwerku - mówi Małgosia - to wcale się nie uczymy,cały czas tylko imprezujemy. Żyć nie umierać!
- A u nas na Akademii Medycznej - mówi Jaś - to jest dużo nauki. Ale imprez też jest sporo.
- A u nas na Politechnice - mówi Baba Jaga - to tylko nauka i nauka. Zero zabawy. Ale za to jestem najładniejszą dziewczyną na roku!
Naukowcy przeprowadzają badania nad muchą.
Oderwali jej jedną parę nóżek, mówią idź!, mucha idzie.
Oderwali jej druga parę nóżek, mówią idź!, mucha idzie.
Oderwali jej trzecią parę nóżek, mówią idź!, mucha nie idzie.
Zanotowali:
- po oderwaniu nóżek mucha ogłuchła.
Skoczyli w przepaść optymista i pesymista.
- Spadam! - mruczy pesymista.
- Lecę! - krzyczy optymista.
Jechał facet wielką, wyładowaną po brzegi ciężarówką.
W pewnym momencie ciężarówka przejeżdżając pod niskim mostem, zablokowała się. Na miejsce przyjechała policja.
Po chwili policjant wysiada z radiowozu, obchodzi dookoła ciężarówkę i pyta?
- Co, zablokował się pan?
- Nie, k...a, most wiozłem i mi się paliwo skończyło!
- Poproszę 50 prezerwatyw
- Mam tylko 48
- Dobra niech będą, ale muszę pani powiedzieć, że popsuła mi pani cały wieczór!
Przychodzi baba do lekarza.
- Oj, bardzo mnie boli.
- A co się pani stało?
- Koń mnie kopnął.
- A gdzie? - pyta lekarz.
- W kieleckiem, panie doktorze, w kieleckiem.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512